Historie ludzi


Podziel się

Dowiedz się więcej o akcji

Czytaj

Dobry duch Biegu po Nowe Życie

 

– To heroiczny, wielki gest zgodzić się w obliczu tragedii na to, by spróbować pomóc innej osobie – powtarza to przy każdej okazji „dobry duch” Biegu po Nowe Życie – Jan Stępniak.

Zawsze jest uśmiechnięty, pełen energii. Kto się z nim zetknął, ten wie, że Jan żyje pełnią życia, pracuje, podróżuje po świecie, wyciska co tylko można z drugiej szansy, jaką otrzymał.

Nadzieja dla innych chorych

Jego przykład to nadzieja dla innych chorych. Jan od urodzenia chorował na celiakię, to choroba wywołana nadwrażliwością na gluten. Jeszcze jako dziecko, w 1997 roku, po zapaleniu płuc wylądował w szpitalu. Wtedy okazało się, że ma chore nerki. W 2005 roku wymagał już dializ otrzewnowych, codziennie około g. 18 podłączał się do maszyny, rano około g. 6 odłączał się od niej, by zdążyć do szkoły. Nie mógł żyć tak, jak jego rówieśnicy. W kwietniu 2007 roku przeszedł udaną transplantację nerki, bardzo często myśli o dawcy i o jego bliskich.


Bieg po Nowe Życie

Czytaj więcej...
Partnerzy