20 lat od pierwszej transplantacji
16 października 2005 roku w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. Andrzeja Mielęckiego SUM w Katowicach przeprowadzono pierwszy w historii ośrodka przeszczep wątroby.
Przeczytaj także: Enzymy i uniwersalna nerka
Placówka przypomina, że zabieg wykonano u 54-latki chorej na pierwotną żółciową marskość wątroby. Zespołem operacyjnym kierował prof. Lech Cierpka, natomiast zasady i szczegóły programu transplantacji wątroby w Katowicach przygotował obecny szef oddziału – dr Robert Król. Był to pierwszy udany przeszczep wątroby na Śląsku, który zapoczątkował dynamiczny rozwój programu transplantacyjnego w tym regionie.
Imponujący dorobek
W ośrodku przeprowadzono już 610 transplantacji wątroby. Średnio wykonuje się tu 40–50 przeszczepów rocznie, a pięcioletni wskaźnik przeżycia pacjentów przekracza 70 proc. Żyją pierwsi czterej pacjenci, którym w Katowicach przeszczepiono wątrobę, w tym pierwsza operowana pacjentka, dziś 74-letnia kobieta.
Jak podkreśla prof. Robert Król, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej, Naczyniowej i Transplantacyjnej SPSK im. A. Mielęckiego, największym wyzwaniem współczesnej transplantologii jest nie tylko brak dawców i trudności w kwalifikacji biorców, ale też konieczność przekazania wiedzy i doświadczenia młodemu pokoleniu lekarzy.
– Największym problemem pozostaje wciąż zbyt mała liczba dawców i ograniczona świadomość społeczna dotycząca donacji narządów. Wiele osób i rodzin wciąż nie wie, jak ważna jest decyzja o zgodzie na pobranie organów po śmierci. Z perspektywy naszego ośrodka to również moment refleksji nad przyszłością. Musimy przygotować młode pokolenie transplantologów, które będzie kontynuowało tę wymagającą, ale niezwykle potrzebną misję — zaznacza prof. Robert Król.
Uznanie dla medyków
Renata Wachowicz, dyrektor SPSK im. Andrzeja Mielęckiego SUM w Katowicach podkreśla, że jubileusz 20-lecia to nie tylko okazja do świętowania, ale przede wszystkim moment uznania dla medyków zaangażowanych w codzienną, trudną pracę.
– Cieszę się, że dzięki dobrej organizacji, konsekwencji i ogromnemu zaangażowaniu całego zespołu zdołaliśmy pomóc tylu ciężko chorym pacjentom. To wspólny sukces chirurgów, anestezjologów, pielęgniarek, koordynatorów transplantacyjnych, ale też szpitali pobierających narządy. Bez ich współpracy i determinacji nie byłoby możliwe osiągnięcie takich rezultatów – mówi dyr. Renata Wachowicz.
Zdjęcie: spskm.katowice.pl