50. przeszczep płuc w Gdańsku
– Niewiele ponad trzy lata temu, bo w lipcu 2018 roku, ogłosiliśmy pierwszy udany przeszczep płuc w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku i zapowiedzieliśmy dynamiczny rozwój tego programu. Trzy lata później z radością możemy ogłosić, że przeszczepień wykonanych w UCK jest pięćdziesiąt. A to jest taka liczba, jaka w naszym kraju, może być powodem do świętowania – mówi dr hab. n. med. Jacek Wojarski z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK, koordynator programu transplantacji płuc w UCK.
Pacjent z rozedmą płuc
Pacjentem, który otrzymał nowe życie był 58-letni pan Krzysztof chorujący na rozedmę płuc, powodującą u niego krańcową niewydolność oddechową. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, że w przeszłości mężczyzna uległ wypadkowi w wyniku którego musiał przejść ratujący życie zabieg – resekcję części jelit oraz nerki.
Specjaliści musieli zmienić strategię postępowania lekowego, immunosupresyjnego i podejść do leczenia bardzo indywidualnie. Transplantacja odbyła się 27 września, mężczyzna czuje się dobrze. Jak mówi, jest zadowolony z przebiegu leczenia, chwali lekarzy i pielęgniarki, którzy się nim opiekują.
Wyzwanie dla anestezjologów
Z anestezjologicznego punktu widzenia ten 50. zabieg również był dużym wyzwaniem. Jak tłumaczy prof. dr. hab. n.med. Romuald Lango: – Często przy przeszczepach płuc korzystamy z tzw. ECMO (czyli pozaustrojowej oksygenacji membranowej), natomiast w tym przypadku udało się przeprowadzić przeszczep bez zastosowania tej technologii. Jest to korzystniejsze dla pacjenta, ponieważ stanowi dla niego mniejszy uraz. Natomiast dla anestezjologa jest to szczególnie trudne, bowiem u pacjenta ze skrajnie niewydolnym układem oddechowym, trzeba przeprowadzić zabieg, prowadząc sztuczną wentylację z wykorzystaniem tylko jednego z dwóch wcześniej skrajnie niewydolnych płuc. Powoduje to dalsze pogorszenie już wcześniej bardzo słabej wymiany gazowej w płucach. Dodatkowy aspekt stanowi korygowanie związanych z operacją zaburzeń funkcji układu krążenia, wynikających w znacznej mierze z gwałtownego wzrostu obciążenia prawej komory serca. Poradzenie sobie z wymienionymi problemami wymaga od anestezjologa doświadczenia, postępowania w oparciu przygotowane wcześniej precyzyjne procedury i oczywiście znakomitej współpracy z chirurgami – dodaje profesor.
Kolejnym krokiem jest rehabilitacja
Ważną rolę przy przeszczepieniu płuc odgrywa rehabilitacja. – Kiedy chirurdzy skończą swoją pracę, wtedy wchodzimy my – mówi Maciej Majewski, fizjoterapeuta z Samodzielnego Zespołu Fizjoterapeutów UCK. – Rehabilitacja obejmuje, przede wszystkim, poprawę funkcji oddechowych u pacjenta, ponieważ ma w sobie nowe płuca. Trzeba go na nowo nauczyć podstawowych funkcji, oddychania, kaszlu i tego, co wcześniej było zaburzone. Rehabilitacja pacjenta zmierza do tego, aby jak najbardziej usamodzielnić pacjenta – podkreśla fizjoterapeuta.
Oddział ma nową siedzibę
Dr hab. n. med. Jacek Wojarski, koordynator programu transplantacji płuc zaznacza, że zarówno przeszczepienie narządu, jak i opieka oraz całe zagadnienie związane z powikłaniami stanowi duże wyzwanie medyczne. Pomiędzy poszczególnymi przypadkami jest ogromne zróżnicowanie w skali trudności. Warto podkreślić, że zabiegi nigdy nie trwają tyle samo – od 5h do aż 14h.
– Natomiast w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym odnosimy dziś sukces i cieszymy się z 50. przeszczepienia. To wszystko stało się możliwe dzięki znakomitej współpracy w ramach Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK, ze wspaniałą współpracą z anestezjologami, lekarzami intensywnej terapii, zespołem pielęgniarskim i doskonale rozwiniętym, na światowym poziomie, procesem fizjoterapii – mówi dr hab. n. med. Wojarski.
We wrześniu Oddział Transplantacji Płuc przeniósł się do nowego, dużego i nowoczesnego miejsca w budynku Centrum Medycyny Nieinwazyjnej. Jak podkreśla dr hab. n. med. Jacek Wojarski, oddział posiada odpowiednią liczbę łóżek, pozwoli to swobodnie zwiększyć liczbę wykonywanych kwalifikacji do zabiegu przeszczepienia płuc.
– Bardzo nas to cieszy, ponieważ w związku dobrymi wynikami leczenia w naszym programie oraz renomą ośrodka duża liczba pacjentów kierowanych z całego kraju powodowała dotychczas niepokojące wydłużanie się czasu oczekiwania na kwalifikację. Zapowiadamy dalszy, jeszcze intensywniejszy rozwój naszego programu przeszczepowego. Widać, że jest zapotrzebowanie, które zostało niestety pogłębione przez pandemię COVID-19. Nasz szpital odpowiada na to zapotrzebowanie i planujemy nawet potrojenie liczby kwalifikacji – zapowiada specjalista.
Zespół pobierający płuca dla 50. biorcy:
chirurdzy: dr Nikodem Ulatowski, dr hab. Maciej Brzeziński
anestezjolog: dr Wioletta Musiał
pielęgniarki instrumentariuszki: Wioletta Kajzer-Karwat, Ilona Rakowska
pielęgniarz anestezji: Patryk Serkowski
Zespół wykonujący operację przeszczepienia płuc:
chirurdzy: dr hab. Jacek Wojarski, dr Wojciech Karolak, dr Nikodem Ulatowski
anestezjolog: Aleksandra Biedrzycka
instrumentariuszki: Małgorzata Żyto, Iwona Bujak
pielęgniarka anestezji: Ewelina Cackowska
perfuzjonistka: Renata Łęcka
koordynator akcji przeszczepienia: dr Aleksandra Pałasz
Fot. Sylwia Mierzewski UCK