Całkowicie sztuczne serce dla 58-latka
Zespół kardiochirurgów z Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii Instytutu Kardiologii w Warszawie Aninie wszczepił pacjentowi całkowicie sztuczne serce.
Operacja została przeprowadzona 21 listopada u 58-letniego pacjenta. Zaledwie kilka tygodni wcześniej u mężczyzny zdiagnozowano guz prawej komory serca. Takie nowotwory zdarzają się na szczęście bardzo rzadko, ale są zagrożeniem dla życia. W przeprowadzonych badaniach nie wykryto u 58-latka przerzutów nowotworu do innych części ciała, dlatego zespół z Anina zdecydował, że podejmie się przeprowadzenia u niego trudnego i pionierskiego zabiegu. Lekarze z Instytutu Kardiologii przygotowywali się na szkoleniach w Niemczech do wszczepienia całkowicie sztucznego serca. Zdecydowali, że podejmą się wykonania takiego zabiegu właśnie u 58-latka. To była jedyna szansa na uratowanie życia mężczyzny.
Zniszczone przez guz serce pacjenta zastąpiono całkowicie sztucznym narządem (ang. total artificial heart, TAH) składającym się z dwóch komór oraz czterech mechanicznych zastawek. Urządzenie podłączone jest do zewnętrznego sterownika generującego i monitorującego przepływ krwi. Mężczyzna czuje się dobrze. Przebywa na oddziale intensywnej opieki pooperacyjnej. Sterownik odpowiadający za pracę urządzenia jest przenośny, więc 58-latek będzie mógł się samodzielnie poruszać. Będzie także poddany rehabilitacji. Za kilka tygodni mężczyzna przejdzie ponowne badania pod kątem obecności przerzutów. Jeśli potwierdzi się, że ich nie ma, będzie możliwe wykonanie u niego zabiegu przeszczepienia serca.
To drugi taki zabieg w Polsce. 4 lipca w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu całkowicie sztuczne serce otrzymał 66-latek, u którego wszystkie inne formy terapii zawiodły lub były niewskazane.
Zdjęcie: Instytut Kardiologii
