Nerkoserce dla najmłodszych
Pierwszy w Polsce aparat „Carpe diem” nazywany nerkosercem trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Urządzenie będzie ratować najmniejszych pacjentów z ciężką niewydolnością nerek.
Aparat przekazała placówce Fundacja Tesco, zakupiony został dzięki środkom zebranym w ramach 7. Charytatywnego Biegu Tesco. „Carpe diem” to rodzaj zminiaturyzowanej sztucznej nerki, która potrafi zastąpić nerki i wspomóc serce noworodków lub niemowląt ważących do 10 kilogramów. Aparat został skonstruowany w 2014 roku przez włoskiego lekarza prof. Claudio Ronco z Włoch. Wynalazca nazwał go „Carpe diem”, co po łacinie znaczy „chwytaj dzień”.
– To urządzenie niezwykle istotne w intensywnej terapii i ratowaniu życia bardzo małych pacjentów. Służy do dializy, czyli pozwala usunąć nadmiar wody i szkodliwych substancji z organizmu dziecka – mówi prof. Przemko Kwinta, kierownik Oddziału Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka USDK.
Zebrali już ponad milion złotych
Nerkoserce pomoże dzieciom z ciężką niewydolnością wielonarządową. Najczęściej to pacjenci, którzy urodzili się ze skomplikowanymi wadami serca, nerek lub wątroby. Ale taka niewydolność może być także konsekwencją sepsy, powikłań okołoporodowych, rozległych opatrzeń, zatruć czy wypadków komunikacyjnych.
W akcję włączyło się ponad 3200 uczestników 7. Biegu Charytatywnym Fundacji Tesco oraz ponad 100 partnerów. Dzięki nim zebrano aż 220 tys. złotych, które przeznaczone zostały na zakup pierwszego w Polsce nerkoserca. Bieg odbył się 1 września 2018 roku na krakowskich Błoniach.
Bieg Charytatywny Fundacji Tesco jest organizowany już od 2012 roku, łącznie wszystkie edycje umożliwiły przekazanie już 1 047 255 zł na rzecz Uniwersyteckiego Szpitala w Krakowie. W biegach łącznie zaangażowanych było ponad 10 000 biegaczy, którzy przebiegli w sumie 57 154 km.
Zdjęcie: USK Kraków