Oliwier nadal czeka na nowe serce
Oliwier Staniszewski ma dopiero sześć lat, a przed sobą całe życie. Od dwóch lat chłopczyk przebywa w Centrum Zdrowia Dziecka. Żyje dzięki temu, że pracę jego słabego serduszka wspomaga specjalna pompa. Jedyną szansą na normalne dzieciństwo jest dla niego transplantacja serca.
Chłopczyk choruje od urodzenia
O Oliwierze już pisaliśmy na Transplantologia.info. Przypomnijmy: chłopiec mieszka z rodzicami w Gocławiu. Urodził się z genetycznie uwarunkowanym zespołem Bartha, jednym z objawów tej choroby jest kardiomiopatia rozstrzeniowa.
U Oliwiera problemy z serduszkiem zdiagnozowano już trzy dni po urodzeniu. Przez jakiś czas jego organizm radził sobie z chorobą dzięki lekom, ale one z czasem przestały działać. Trafił do szpitala w Garwolinie, stamtąd karetka przewieziono go do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
– Oliwier jest od urodzenia pod opieką tego szpitala – mówi pani Agnieszka, mama malucha. Chłopczyk był w bardzo złym stanie, w każdej chwili mógł umrzeć, jego serce biło dzięki dożylnym wlewom leków, wątroba tak się powiększyła, że można było ją wyczuć nad pępkiem, nie był w stanie nic jeść, cały czas miał odruch wymiotny. Lekarze nie kryli, że jest bardzo źle. Stąd decyzja o podłączeniu Oliwiera do pompy. Spod żeber chłopca wystaje teraz dren, który łączy jego serce ze sztuczną komorą. To życie na uwięzi.
Pompa to rozwiązanie tymczasowe
Pompa ratuje życie Oliwiera, ale nie będzie w stanie pracować bez końca, już raz trzeba było ją wymienić. Zadaniem pompy jest utrzymanie chłopca przy życiu do momentu, aż znajdzie się dla niego nowe serce. To czekanie na cud, bo serduszka dla dzieci znajdują się rzadko. – Każdy dzień to w przypadku Oliwiera walka o życie – mówi mama chłopca.
Życie Oliwiera zamknęło się w szpitalnym pokoju, wychodzi na spacery tylko na korytarz. Mimo choroby chłopiec ciągle się uśmiecha, w szpitalu rozpoczął naukę w zerówce, pilnie odrabia zadania. Bliscy starają się zadbać o to, by miał w życiu jakieś przyjemności. Mama mieszka razem z nim w szpitalu. Bardzo tęsknią za domem
Oliwier stał się jednym z podopiecznych grupy organizującej akcję “Mały gest, wielki cel”. Można wysłać mu kartkę do szpitala. Więcej informacji o akcji można znaleźć tutaj. Organizatorzy podadzą adres, pod jaki należy wysłać kartkę odpowiadając na prywatną wiadomość na Facebooku.
Planowana jest także akcja mikołajkowa, w ramach której przygotowane zostaną paczki dla chorych dzieci. Oliwier na pewno bardzo ucieszy się z prezentu. Jego ulubieńcy to Psi Patrol, Piżamersi, chłopczyk może jeść słodycze. Więcej informacji o planowanej akcji znaleźć można tutaj.