Transplantologia


Podziel się

Dowiedz się więcej o akcji

Czytaj

Ratują dzieci od lat

Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu od 10 lat działa w nowej lokalizacji. W tym czasie przyjęto tutaj około 8 tys. pacjentów.

Przeczytaj także Dwie nerki dziecka dla dorosłego dawcy

W Ponadregionalnym Centrum Onkologii Dziecięcej Przylądek Nadziei specjaliści leczą dzieci z chorobami nowotworowymi z całego kraju. To jeden z największych tego typu ośrodków w Europie. W planach jest także utworzenie w klinice europejskiego centrum doskonałości w leczeniu chorób rzadkich i ultrarzadkich przy pomocy terapii komórkowych.

– Niewątpliwie jesteśmy największym ośrodkiem onkologii i transplantologii dziecięcej w Polsce. Jeśli chodzi o Europę, w przypadku transplantacji, większy jest tylko ośrodek w Rzymie, więc rzeczywiście jesteśmy w ścisłej czołówce. Plasujemy się na 2-3 miejscu w Europie, biorąc pod uwagę liczbę transplantacji u dzieci. Od 2015 roku w Przylądku przeprowadziliśmy ich ponad 750 – wylicza prof. Krzysztof Kałwak, szef kliniki, cytowany w komunikacie szpitala.

Konieczne były przenosiny

Przeprowadzka z poniemieckiego budynku przy ulicy Bujwida do nowej siedziby przy ulicy Borowskiej w 2015 roku dała nie tylko więcej przestrzeni, ale przede wszystkim standardy sanitarne na miarę XXI wieku. Klinika ma też o 25 proc. więcej miejsc. Dysponuje łącznie 70 łóżkami stacjonarnymi (onkologicznymi i przeszczepowymi) oraz stanowiskami do przyjęć w trybie jednodniowym, gdzie każdego dnia pomoc otrzymuje od 20 do 30 dzieci.

Stary budynek przy ulicy Bujwida dosłownie się rozpadał. – Warunki oprócz tego, że urągały standardom europejskim, to bywały wręcz śmiertelnie niebezpieczne – mówi prof. Alicja Chybicka, wieloletnia szefowa kliniki i inicjatorka budowy, przywołując sytuację, gdy nasiąknięty wodą sufit runął na łóżko w jednej z sal, szczęśliwie pustą.

Projekt nowej kliniki, wzorowany na ośrodkach we Frankfurcie nad Menem czy Tybindze, sfinansowała Fundacja „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową”. Udało się pozyskać 85 milionów złotych z UE i 15 milionów z Ministerstwa Zdrowia.

Olek i Olaf zwyciężyli

Wrocławski ośrodek stał się pionierem nowoczesnych terapii w Polsce. Data 3 marca 2020 roku zapisała się w historii medycyny – to wtedy po raz pierwszy w kraju zastosowano u dziecka terapię CAR-T. Metoda ta jest innowacyjną formą immunoterapii. Polega na pobraniu od pacjenta jego własnych limfocytów T (komórek odpornościowych), a następnie zmodyfikowaniu ich genetycznie w laboratorium tak, aby potrafiły precyzyjnie rozpoznawać i niszczyć komórki nowotworowe.

– Pierwszym pacjentem był Olek. Chłopiec przez 7 lat walczył nieskutecznie z ostrą białaczką limfoblastyczną. Miał za sobą kolejne wznowy, nieudane transplantacje i immunoterapie. Wreszcie, po zdobyciu akredytacji i środków finansowych, podaliśmy mu te pierwsze komórki. Po trzech miesiącach pacjent uzyskał „ujemną chorobę resztkową”. Wyzdrowiał. Dziś Olek jest w fantastycznej formie, nadrabia stracony czas – opowiada prof. Kałwak.
Terapię CAR-T otrzymało już kilkudziesięciu pacjentów Przylądka.

To także Wrocław podjął się pierwszej w Polsce terapii genowej u dziecka z wrodzonym niedoborem odporności RAG 1.  Pacjentem był Olaf. – Urodził się na Islandii, gdzie rozpoznano u niego ciężki wrodzony niedobór odporności. Tacy pacjenci bez leczenia umierają zazwyczaj w ciągu 6-9 miesięcy. Dostęp do terapii genowej ma ośrodek w Holandii i my, we Wrocławiu. Olaf stał się czwartym pacjentem na świecie i pierwszym poza Holandią, który otrzymał tę przełomową terapię. Minął już ponad rok od zabiegu, który przeprowadziliśmy 14 października 2024 roku. Dziś chłopiec jest zdrowym, pogodnym dzieckiem, a jego odporność nie różni się od rówieśników – mówi prof. Kałwak.

Przylądek jutra

– Klinika to nie tylko budynek. To idea, dla której pracuje olbrzymi, 200-osobowy zespół: lekarze, pielęgniarki, pracownicy laboratorium i administracji – mówi prof. Kałwak.

Ośrodek nieustannie się rozwija. Działają tu m.in. poradnia przeszczepowa, krzepnięcia, malformacji czy poradnia ozdrowieńców. Jest też hotel dla rodziców, którzy przyjeżdżają do Wrocławia z całej Polski i często zostają z dziećmi długie tygodnie, a nawet miesiące. Przylądek to także Klinika Mentalna, gdzie mali pacjenci i ich opiekunowie mogą liczyć na wsparcie psychologiczne. W planach jest jednak dalsza rozbudowa – stworzenie Quality Treatment Center.

– Mam nadzieję, że w przyszłym roku powstanie centrum dedykowane terapii genowej w ciężkiej, śmiertelnej chorobie, jaką jest leukodystrofia metachromatyczna. Będziemy siódmym ośrodkiem w Europie i jedynym w Europie Środkowo-Wschodniej oferującym to nowatorskie leczenie. Chcemy być Centrum, które leczy pacjentów onkologicznych, ale również wszelkie niedobory odporności i choroby metaboliczne, czyli choroby rzadkie i ultrarzadkie – zapowiada prof. Krzysztof Kałwak.

Zdjęcie: USK Wrocław


Bieg po Nowe Życie

Czytaj więcej...
Partnerzy