23 lipca 2020
Zamknięte granice nie powstrzymały transplantacji
10-letnia Hania z Łodzi w 2018 roku zachorowała na ostrą białaczką limfatyczną. Dziewczynka, uczennica łódzkiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej, większość czasu spędzała w szpitalach, lekarze zdecydowali, że chemioterapia nie wystarczy, potrzebny jest także przeszczep szpiku.
Rozpoczęło się poszukiwanie niespokrewnionego dawcy. Udało się go znaleźć, w Niemczech. Zabieg odbył się w momencie, gdy w Europie wprowadzone były restrykcje związane z koronawirusem. Zamknięto granice, odwołano loty. Mimo trudnej sytuacji zabieg się odbył. Jak udało się do tego doprowadzić? Warto obejrzeć bardzo ciekawy reportaż.