Jeden dawca może ocalić kilka żyć
W Polsce obowiązuje zgoda domniemana, każdy, kto nie złożył sprzeciwu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów, jest potencjalnym dawcą. Liczba donacji pozostaje daleko poniżej średniej europejskiej.
Przeczytaj także: Miesiąc ważnych rocznic.
Fundacja Równik zorganizowała warsztaty w Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Wydarzenie to odbyło się 6 grudnia. Uczelnia podkreśla, że jeden dawca może ocalić życie nawet kilku osób, a dodatkowo poprawić jakość życia wielu innych poprzez przeszczepy tkanek czy rogówek.
Nie rozmawiamy o trudnych rzeczach
– Poziom donacji nie jest zadowalający, patrząc na Europę Zachodnią – podkreśla Mateusz Rakowski, koordynator ds. transplantacji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, cytowany w komunikacie na stronie uczelni.
Mateusz Rakowski przypomina, że każdy, kto nie zgłosił sprzeciwu, jest potencjalnym dawcą – jeśli jego narządy nadają się do pobrania. Jednak to rodziny zmarłych, często nieświadome intencji bliskiego i przepisów prawa, w praktyce podejmują decyzję o pobraniu narządów.
Psycholog Paulina Wierzgała z Fundacji Równik mówi, że jako społeczeństwo nie rozmawiamy o ważnych i trudnych tematach, takich jak śmierć i donacja. – Gdybyśmy porozmawiali raz o tym, jakie są wole naszych najbliższych, mogłoby to znacznie skrócić proces podejmowania decyzji i zmniejszyć stres rodzin w tak trudnych chwilach — przekonuje.
Problemy medyków
Lekarze często mierzą się z wypaleniem zawodowym i obciążeniem emocjonalnym wynikającym z kontaktu z rodzinami zmarłych. Tymczasem to ich rola w procesie donacji jest kluczowa. – Ważne jest wsparcie psychologiczne personelu, aby mógł skutecznie pomagać rodzinom zmarłych i jednocześnie dbać o własny dobrostan emocjonalny — mówi Paulina Wierzgała.
Podczas warsztatów lekarze anestezjolodzy, neurolodzy, neurochirurdzy oraz koordynatorzy transplantacyjni zdobyli zarówno wiedzę praktyczną, jak i umiejętności interpersonalne. Zajęcia odbywały się w warunkach symulacyjnych, co pozwoliło lekarzom lepiej przygotować się do trudnych rozmów z rodzinami i do przeprowadzania diagnostyki śmierci mózgu.
Zdjęcie: www.umw.edu.pl