Pompy ratują życie
Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II obchodzi 5 lat programu wszczepiania Mechanicznego Wspomagania Krążenia VAD.- Dyrekcja szpitala jest dumna z pięciu lat z sukcesem wykonywanej specjalistycznej procedury kardiochirurgicznej, jaką jest wszczepianie pacjentom najnowocześniejszych pomp serca” mówi dr hab. n. med. Dorota Sobczyk, zastępca dyrektora ds. lecznictwa.
Pompy zamiast transplantacji
Coraz częściej pompy serca są stosowane na świecie jako rozwiązanie docelowe, a nie pomostowe, umożliwiające doczekanie do transplantacji, w USA to nawet 70 proc. wszystkich implantacji.
W Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II pierwszą pompę serca wszczepiono w październiku 2015 roku. To system wspomagania lewokomorowego (LVAD – left ventricular assist device) wyręczający niewydolną komorę serca w pompowaniu krwi. Jubileusz uczczono wykonując w krakowskiej placówce 86. już zabieg wszczepienia pompy serca. Szansę na życie dostał 60-letni mężczyzna. Lewa komora jego serca praktycznie już nie spełniała swojej funkcji.
Do zabiegu kwalifikowani są pacjenci z wieloletnią, ciężką niewydolnością serca, którzy bez zabiegu nie doczekają do transplantacji serca albo mają do niej przeciwwskazania. – Na przeszczep serca trzeba czekać miesiącami, czasem latami. Ostatni pacjent, u którego u nas przeprowadzona została transplantacja czekał aż 170 dni, mimo, iż miał pilne wskazania – podkreśla dr hab. n. med. Karol Wierzbicki kierujący Odcinkiem Transplantologii i Mechanicznego Wspomagania Krążenia.
Wszczepiają pompy także w czasie pandemii
Dr Hubert Hymczak, zastępca kierownika I Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii mówi, że dla lekarzy anestezjologów wyzwanie stanowi bezpośredni okres okołooperacyjny. – To są pacjenci z ciężko upośledzoną funkcją serca. W takim przypadku znieczulenie ogólne wymaga dużego doświadczenia. Po zabiegu chorzy trafiają na intensywną terapię, gdzie przebywają kilka dni. Kluczowe są pierwsze dwa dni, wtedy występuje najwięcej komplikacji. Dążymy do szybkiego wybudzenia pacjenta i odłączenia go od respiratora – wyjaśnia.
Szpital im. Jana Pawła II nadal jest w Polsce liderem w stosowaniu pomp serca i to mimo trwającej pandemii i związanymi z nią utrudnieniami oraz mniejszej, niż się spodziewano, liczby zabiegów.
Zdjęcie: www.szpitaljp2.krakow.pl
