Transplantologia


Podziel się

Dowiedz się więcej o akcji

Czytaj

Potrzebni są ludzie z pasją i zgrany zespół

 

„Potrzebni są ludzie z pasją, zgrany zespół i ogromny wysiłek każdego z nich… o rzeczywistości i przyszłości koordynacji transplantacyjnej w trudnych czasach rozmawiamy z Bogumiłą Król – kierownikiem Biura Koordynacji Przeszczepów Koordynatorem Transplantacji w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Biorąc pod uwagę, że mamy rok “pandemiczny” sytuacja z przeszczepieniem serca i płuc nie wygląda tak źle. Spadek w stosunku do 2019 roku jest ledwie kilkunastu procentowy. Skąd taki wynik, z czym to jest związane?

Największą barierą w zwiększeniu liczby wykonanych transplantacji jest tylko i wyłącznie liczba zgłoszonych dawców. Wszystko zależy od ludzi i ich zaangażowania zarówno w szpitalach zgłaszających dawców jak również w ośrodkach transplantacyjnych. Aby wszystko zadziałało, tak jak działa w Śląskim Centrum Chorób Serca, nie wystarczy praca na etacie, potrzebni są ludzie z pasją, zgrany zespół i ogromny wysiłek każdego z nich. W obecnej sytuacji kiedy panuje światowa pandemia zaczęliśmy inaczej analizować każdego potencjalnego dawcę i kwalifikować również tych dawców, którzy mają 50 lat i więcej oczywiście po wywiadzie epidemiologicznym i wirusologicznym oraz skrupulatnej ocenie funkcji kwalifikowanych narządów do pobrania. Rozszerzyliśmy kryteria kwalifikacji narządów do przeszczepu dla biorców powyżej 50 roku życia. Uważam, że takie podejście przyczyniło się do tego, że transplantacje narządów klatki piersiowej nie odnotowały spadku ilości wykonywanych transplantacji w Polsce. W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu w ubiegłym roku udało nam się wykonać 83 transplantacje serca i 28 transplantacji płuc.

2014 był rekordowy dla polskiej transplantologii, choć słowo „rekord” jest może nie najszczęśliwsze. Od tego czasu liczba transplantacji serc i płuc systematycznie rośnie w odróżnieniu do innych narządów? Dlaczego tak jest?

Można by pomóc jeszcze większej liczbie chorych, gdyby zwiększyła się liczba zgłaszanych dawców. Wciąż na Krajowej Liście Oczekujących odnotowujemy zgony pacjentów, którym nie udało się doczekać na narząd. W Europie przyjmuje się, że na milion mieszkańców powinno się przeszczepiać 10 serc czy płuc, czyli w Polsce rocznie powinno się robić ok. 370 transplantacji, a w najlepszym wypadku jest o dużo mniej. Tymczasem w Polsce udało się wykonać 146 transplantacji serc i 48 transplantacji płuc. Tam, gdzie jest anestezjologia i intensywna terapia lub neurologia i neurochirurgia, powinien być zatrudniony koordynator donacyjny, który zidentyfikuje i zgłosi potencjalnego dawcę do Poltransplantu. Natomiast w ośrodku transplantacyjnym jest zatrudniony koordynator transplantacyjny, który prowadzi listę oczekujących w ośrodku transplantacyjnym. To są osoby kluczowe w procesie pobierania i przeszczepiania narządów, którzy muszą ze sobą ściśle współpracować. Kluczowym elementem rozwoju programu, jest to, aby program transplantacyjny działał w sposób ciągły oraz musi być aktywny jako ośrodek, który wykonuje przeszczepienia. Nie wystarczy czekać, aż ktoś zadzwoni i zgłosi potencjalnego dawcę czy biorcę. Trzeba ciągle się przypominać w tych szpitalach, w których mogą znaleźć się potencjalni dawcy i edukować lekarzy. Jednocześnie należy kłaść nacisk na sprawny i ciągły proces kwalifikacji biorców tak, aby ośrodek transplantacyjny miał jak największą grupę biorców aktywnych w każdej grupie krwi. Dzięki rozbudowanej liście biorców będzie możliwość wykonania transplantacji za każdym razem kiedy zaistnieje dawca. Zabrzański ośrodek planuje nadal rozwijać program transplantacyjny i, przede wszystkim, dążyć do tego, by przeszczepień serca i płuc było jak najwięcej.

A jaki wpływ na zwiększenie liczby przeszczepień ma od 2014 roku postęp medycyny?

Pojawiła się nadzieja na dłuższe życie dla wszystkich pacjentów po transplantacji narządów, szczególnie dla dzieci i tych najmłodszych. Teraz mają bardziej odległą perspektywę niż 15-30 lat życia. Nowoczesne technologię, nowoczesne terapie lekowe dają możliwość leczenia pacjentów z chorobami współistniejącymi. Uważam że rozwój programów retransplantacji serca i płuc  jest możliwy dzięki zastosowaniu nowych technologii medycznych.

Jakie wyzwania czekają Was w 2021 roku?

Rośnie grupa pacjentów, u których konieczna jest kwalifikacja do jednoczasowego przeszczepienia płuc i wątroby, płuc i nerek czy serca i wątroby. Są to pacjenci u których doszło o trwałego uszkodzenia narządów w przebiegu choroby podstawowej, np. mukowiscydoza jest chorobą genetyczną, która uszkadza płuca jednak w niektórych przypadkach doprowadza do marskości wątroby czy też do uszkodzenia nerek. Takiej grupie chorych nie wystarczy przeszczepić jeden narząd lecz jednoczasowo dokonać transplantacji narządów, w których obserwuje się cechy trwałego uszkodzenia narządów. Jestem przekonana, że polska medycyna transplantacyjna będzie rozwijać program przeszczepów dwunarządowych. Równoważnym priorytetem dla naszego ośrodka jest rozwój programu transplantacji serca i płuc u biorców dziecięcych. Bardzo dynamicznie rośnie nam lista pacjentów oczekujących na Przeszczepienie poniżej 18 roku życia. Zgłoszeń dawców pediatrycznych jest bardzo mało, musimy zrobić wszystko aby odsetek zgłoszeń dawców dziecięcych wzrósł przynajmniej o 50% w roku 2021.

 


Bieg po Nowe Życie

Czytaj więcej...
Partnerzy