Zakażenia koronawirusem wśród personelu szpitali
Zakażania koronawirusem zdarzają się także w ośrodkach wykonujących transplantacje. Jak szpitale radzą sobie z zagrożeniem?
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, by przyśpieszyć powrót do pracy personelu zakażonego wirusem SARS-CoV2, uruchomił „wyjazdowy zespół wymazowy”.
– Zależy nam, aby nasi pracownicy zostali jak najszybciej zbadani. Każda osoba, po dwóch tygodniach od potwierdzonego wyniku w kierunku COVID-19, będzie miała robione dwa takie wymazy – mówi dr Janusz Sokołowski, kierujący Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym USK.
Po drugim ujemnym wymazie medyk może wrócić do pracy. Zespół będzie docierał do pracowników szpitala izolowanych w domach, karetką udostępnioną przez Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu. W skład zespołu wchodzą pielęgniarka lub ratownik ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz kierowca.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym pracuje ok 5 tys. osób. Obecnie 31 pracowników ma pozytywny wynik testu w kierunku koronawirusa.
Medycy na kwaratannie
O pierwszym przypadku zakażenia koronawiursem wśród personelu dyrekcja Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach poinformowała 14 kwietnia, potwierdzono go w III Klinice Radioterapii i Chemioterapii. Zakażoną osobą była pielęgniarka, która nie miała objawów COVID-19. Klinika została natychmiast odseparowana od pozostałej części szpitala. Stworzono listę 20 członków personelu medycznego oraz 19 pacjentów, którzy mieli bliski kontakt z zakażoną. Wszystkie te osoby objęto 14-dniową kwarantanną.
W III Klinice Radioterapii i Chemioterapii wstrzymano czasowo przyjęcia. Praca w pozostałych klinikach i zakładach Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach była kontynuowana z zachowaniem obowiązujących procedur bezpieczeństwa i ochrony pacjentów przed zakażeniem.
Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach od początku pandemii koronawirusa stosuje zasadę separacji oddziałów, personel jednej kliniki nie kontaktuje się z personelem innych klinik. Pielęgniarka z pozytywnym wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 nie wykonywała żadnych świadczeń w innych klinikach. III Klinika Radioterapii i Chemioterapii wznowiła przyjęcia 27 kwietnia.
Kamera mierzy temperaturę
W Instytucie – „Pomniku Centrum Zdrowia Dziecka” pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem stwierdzono w marcu, zakaził się lekarz naukowiec. W placówce natychmiast przetestowano osoby mające z nim kontakt. Dzięki Fundacji Wspieramy Rozwój IP – Centrum Zdrowia Dziecka zakupiono kamerę termowizyjną.
Urządzenie zostało zamontowane przy wejściu głównym do szpitala, umożliwia błyskawiczny i skuteczny pomiar temperatury ludzkiego ciała, co jest szczególnie ważne w czasie epidemii.